wtorek, 16 kwietnia 2013

10 marca 1976 r

Chce mi się jeść.
Sklepik szkolny zamknięty.
Jeszcze 2 godziny. Śpiew i j .niemiecki.
Boję się niemca.
Żeby mnie tylko nie zapytała z tej rozmówki.
Umiem,ale na środku klasy to mogą się różne rzeczy dziać ze mną.
Muszę sobie dzisiaj kupić jakąś książkę.
Dzisiaj Bożena  oddała mi moje opowiadanie.Czytała prawie cała klasa.Dałam tylko Eli ,ale inne zauważyły i chciały,żebym im pożyczyła.Nie wiem,ale one chyba myślą,że to są opowiadanie przepisane ,a nie moje.Może to i dobrze.
Ale przecież ja je sama napisałam.
Lubię tak pisać,a potem czytać sobie własne ,,dzieła,, przed snem.
Nie wiem,czy jeszcze coś napiszę.
Bo to tylko czasem mnie taka chęć pisania najdzie i wtedy ,albo wiersz,albo opowiadanie mi wychodzi.
W sobotę nie pójdziemy do szkoły. Konferencja.
Fajnie,wtedy będzie dwa dni wolne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz