czwartek, 17 listopada 2016

3 listopad 1977r

Boże,czemu taki człowiek żyje na tym świecie?
Ja już nie mogę wytrzymać! Cała się trzęsę z nerwów.
Co tylko przyszłam ze szkoły ,on mi każe lecieć za chlebem.Do sklepu jest chyba ponad kilometr w jedną stronę.Mówię,że mam się dużo uczyć na jutro.
-Co mnie to obchodzi,trzeba było się wczoraj uczyć, a nie czekać.
On uważa moją pracę w drużynie za czekanie.Nic go nie obchodzi moja nauka,byle tylko jego potrzeby były zaspokojone..Boże ,czemu go nie zabierzesz z tego świata.Dziadzia odszedł ,a on żyje.Wszystkich nas wyprowadza z równowagi.Jak ja się będę uczyć na jutro w takim stanie.
Już dostałam jedną dwóję z geografii,to o niego się nie przygotowałam,bo przyszedł pijany i zaczął swoje.Poszłam prawie nieprzygotowana na lekcje i klasówkę.No i już na pierwszej lekcji dostałam 2.
Czemu ja się wogóle urodziłam.Tak mi żle.
Gdyby umarł nawet bym jednej łezki nie upuściła.Jak ja go nienawidzę.
Jak innym jest dobrze.Nie zapomnę widoku Anki z P,z którą byłam na obozie w Leszczynach.
Jak ona tęskniła za rodzicami.A jak przyjechali,jakże się odnosili uczuciowo do siebie.
.Jacy oni szczęśliwi.A Ewka,która mówi,że bardzo kocha ojca,że może z nim na wszystkie tematy porozmawiać.Widziałam,jak grała z ojcem i bratem w piłkę.Nie mogłam uwierzyć,że ojca można tak kochać,że może on być tak dobrym.
Szczęśliwa jestem,że prowadzę drużynę ,a on mi tego zabrania.
Przygotowaliśmy występy na 60 rocznicę Rewolucji,robimy inne rzeczy i wtedy zapominam o wszystkim.
Czuję się szczęśliwa,gdy oni zwracają się do mnie -druhno,gdy mnie pytają o różne rzeczy.Czuję się wtedy ,jakbym była nauczycielka,dorosłą.Jest mi dobrze z nimi i wiem,że oni też mnie lubią.
A on to uważa za ,,ciekanie,,.Ja mu się kiedyś odwdzięczę.
Kupił swojskiej kiełbasy,to trochę nam dał,a resztę schował.Gdy siostra go prosiła,żeby jej troszkę jej dał,to powiedział,że już nie ma ,a sam zajadał.Brał z domu kromkę chleba i wychodził do komory,brał kiełbasę i po kryjomu zajadał.Mamunia potem znalazła tę kiełbasę w komorze.
I czy to jest ojciec?Czy ojciec chowa lepsze rzeczy dla siebie ,a swoim dzieciom odmawia?Jak ja go nienawidzę!
Szłam ze szkoły,taką miałam chęć do nauki ,a teraz nie wiem,czy się zmuszę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz